poczatek zwolnień w BRW

anonim · Gość

co myslicie na temat zwolnień w brw biłgoraj, podobno sie zaczeło i to dopiero poczatek. a traktowanie zwalnianych jest żałosne

były · Gość

Pracowałem tam parę lat. Wszystko jest dobrze dopóki człowiek tyra jak wół z pochylonym czołem, a jak czasem dopomnie się o swoje to się go pozbywają jak starą szmatę. Właściel Pan Chmiel jest skromnym prostym człowiekiem i wszyscy łącznie ze mną dażą go wielkim szacunkiem. Problem leży w oddziałach firm podlegających BRW. Tam jak wiadomo rządzą prezesi, którzy jak wiadomo mają jeden cel narzreć się, ile się da. Myślę, że Pan Chmiel nie ma już nad tym wielkiej kontroli, dowodem tego są właśnie ci prezesi pozostawieni na stanowiskach mimo kilku prób ich usunięcia. Oni właśnie otaczają się grupką ludzi wiernych jak psy i naginają prawo jak im się podoba.

KTOŚ · Gość

Jest już wszystkim znane , że w firmie Black Red White dzieje się coś bardzo złego rzec by można bardzo dziwnego , nienormalnego zarówno w odniesieniu do ludzi ( pracowników } zatrudnionych w tej firmie jak i w odniesieniu do klientów tejże firmy. Jeśli chodzi o pracowników problem dotyczy sporej większości osób zatrudnionych w grupie Black Red White i chodzi tu o ogólne traktowanie ,, szarego robola" . Nie często jest tak , że w tak prężnie rozwijającej się firmie jak w tym przypadku , nie idzie to w parze z poprawą sytuacji materialnej i ogólnie roboczej oraz nawet moralnej jej pracowników.Pomimo zakupu przez BRW w ostatnim okresie kilku innych znanych lub mniej znanych firm sytuacja dla pracowników pogarsza się z dnia na dzień, ciągłe ,,obcinanie " wynagrodzenia ( przez pewien okres po 20 procent , ostatnio po 10 procent ] , brak pracy ( wysyłanie pracowników na przymusowe bezpłatne urlopy ] , to wszystko być może znalazło by jeszcze ogólne zrozumienie wśród całej liczebnej przecież załogi BRW , wiadomo nic to ani wesołego ani dobrego ale cóż ciężkie czasy nastały dla większości firm , ale jeśli dochodzi jeszcze wydzielanie i wyliczanie wypitej wody przez pracowników to już jest jakiś obłęd. Wiele osób pomimo wszystko daje z siebie wszystko by jednak przetrwać ten okres , jednak w końcu brakuje już sił , następuje zwątpienie , a to dzięki takiej obojętności na swoich pracowników przez zarząd firmy . Płace spadają i spadają , a firma dzięki tym spadkom rozwija się i rozwija , zarządzający się bogacą coraz bardziej jak nigdy jeszcze dotąd , jak to możliwe? A no dzięki ,, robolom " . Taki pracownik nie rzeknie słowa głośno o tym wszystkim i o tym dobrze wiedzą ,, władcy '' firmy , a wiedzą o tym dlatego że sami to zaplanowali a mianowicie : cała akcja obcinania pensji pracowników zapoczątkowana była przez zwolnienia pracowników tak dla przykładu po kilka osób z każdego zakładu należącego do BRW i chodziło o zastraszenie tym osób które później mogłyby w mniejszy czy większy sposób zaszkodzić; w chwili obecnej nikt nie podniesie głosu a morale pracowników są straszne. Sytuację można porównać do jakiejś przymusowej ciężkiej pracy za ciepłą strawę , oczywiście ktoś powie nikt nikogo nie trzyma na siłę ale mówiąc tak to tylko utwierdzi masy pracujące dla BRW w przekonaniu ,że pracownik jako człowiek nic nie znaczy dla zarządu BRW.
Drugą istotną kwestią nasuwającą się do poruszenia a występującą wbrew logice i wszelkim zasadom jest traktowanie przez BRW swoich klientów. Jeśli ktoś decyduje się na zakup mebli to idzie do salonu ogląda , wybiera i chce kupić a tu w placówkach sprzedaży każą czekać parę tygodni , miesiąc a nawet przy ilości mebli potrzebnych na wyposażenie całego domu nawet kilka miesięcy. W takich przypadkach osoba taka idzie do konkurencji a po tygodniu korzysta już z zakupionych u nich mebli. Może nie znam zasad rynku ale nawet kryzys tego nie usprawidliwia. Jak można tak traktować klienta który chce wyłożyć gotówkę dla firmy , gotówkę która to właśnie pokryłaby zabrane pieniądze pracownikom. Sytuacja taka jest znana w całym kraju i jest z jednej strony śmieszną , gdyż śmieje się z tego konkurencja , śmieje się klient , śmieje się każdy kto prowadzi jakiś biznes bo to nienormalnie jest śmieszne , z drugiej strony jest smutną wręcz tragiczną , gdyż smucą się pracownicy bo nie wystarcza od wypłaty do wypłaty , smucą się ich rodziny gdyż już większość nie ma na jedzenie. Ciekawi po której stronie jest zarząd??????????? Może po swojej?///////

KTOŚ · Gość

ZNALEZIONE NA STRONIE INTERNETOWEJ DZIENNIKA WSCHODNIEGO

KOLEŚ · Gość

O ile znam gościu pracujących w "Bleku" na różnych stanowiskach to chyba każdemu nie brakuje do przysłowiowego pierwszego ... wręcz całkiem odwrotnie...

mbjbhjghjghmkh · Gość

gościu rudzie na produkcji w brw pracują za 800 - 1200 zł miesięcznie wiesz jak trudno za takie pieniądze przeżyć miesiąc jak ma się rodzinę na utrzymaniu pracownicy musieli podpisać aneksy do umów na 4/5 etatu a ci co tego mnie zrobili są regularnie zwalniani jak nie masz pojęcia co tam się teraz wyprawia z tymi co są tam najniżej to się nie wypowiadaj!!!!!

jgdd6u · Gość

naiwni jesteście że prezesi robią co chcą wszystko przechodzi przez ręce właściciela tadek nie jest święty i ma was w d.. . ta firma szmal zrobiła na biedzie i bezrobociu ale istnieć bendzie bo kto na braci bendzie zapierd. . przecież nie oni oni jak pejsaci . majstrem zostac na jakości byc albo reklamacjach a goje do roboty